Od zawsze, jak sięgam pamięcią, aparat fotografi czny towarzyszyl
mi w moim codziennym życiu. Fotografią przyrodniczą
zajmuję się od ponad 40-tu lat.
Tematem moich fotografi i zawsze byla-i jest-przyroda,
mgliste poranki, zachody slońca, dzikie zwierzęta. Szczególną
sympatią darzę jednak ptaki.
Dużo czasu poswięcam obserwowaniu i dokumentowaniu
okazów fauny i flory. Moje umilowane tereny fotograficznych
bezkrwawych lowów to Mazury, a w szczególnosci Puszcza
Piska i jej obrzeża. Teraz, kiedy jestem na emeryturze moge
swój czas w pelni poświęcić temu, co jest moją życiową pasją,
sposobem na odpoczynek i ucieczką od tej zwariowanej cywilizacji.
Ciągle odkrywam i poznaje tajemnice przyrody
z aparatem w ręku.
Przez wiele lat to, co uwiecznilem na blonie fotograficzneja
obecnie na kartach pamięci-bylo i jest dla mnie zatrzymaniem
chwili, przeżyc i emocji, a niejednokrotnie jedynym
wspomnieniem tego, czego już nie ma-najczęściej przez ludzką
glupotę i bezmyślność-niestety. Wlaśnie wtedy doceniam
ogromną wartość dokumentalną zdjęć i coraz częściej z lezką
w oku wspominam jak tu na Mazurach kiedyś bylo pięknie,
panowala taka cisza, rosly i szumialy stare bory i lasy...
Fotografując moje ukochane Mazury, przeszedlem
i przejechalem wiele kilometrów, przeżylem mnóstwo różnych
przygód, a wszystko po to, by ocalić od zapomnienia to, co
nieodwracalnie się zmienia lub ginie, a także w poszukiwaniu
tego jedynego w swoim rodzaju "życiowego ujęcia".
Moja życiowa pasja jest bardzo emocjonująca, ale i trudna,
bo wymaga ogromnej wytrwalości i cierpliwości |